Szóstak wschowski tego rocznika jest bardzo rzadki.
Takie stemple awersu i rewersu ma egzemplarz z Muzeum E.Czapskiego w Krakowie nr inw. MNK-VII-P-19856, który kiedyś sfotografowałem całkiem dokładnie;
Tutaj:
- nie widzę śladów patyny, być może został profesjonalnie wyczyszczony, wykąpany, ale taki pomysł stawiam z dużym znakiem zapytania;
- w literach brak śladów jakichkolwiek, nawet najdrobniejszych zanieczyszczeń;
- tło wydaje się idealne, nie skażone obiegiem;
- w najwyższych partiach liter nie widać żadnych śladów zużycia - np. zarysowań, mikrouszkodzeń, a szczególnie dobrze widać rewers;
- pochodzenie monety jest znane/nieznane (?);
- waga i rozmiar są znane (?);
- rant wypolerowany jakby szóstak był długo w obiegu, ale po literach, szczególnie w środku tego nie widać. One mają ostre krawędzie, jak świeżo bita moneta z młodego stempla;
Załączam kilka zdjęć szóstaka z Muzeum dla porównania;
Reasumując, w oparciu o te zdjęcia, które uważam za dobre oraz częściowy brak danych, ten szóstak robi na mnie wrażenie idealne, współczesnej kopii;
pozdr