Masz rację. Mój błąd!
W ogóle nie spojrzałem do katalogu, bo nie interesuję się ortami koronnymi, a swoje słowa oparłem tylko na zdjęciach z aukcji.
Człowiek wiedząc ile fałszywych monet kręci się w "obiegu", przede wszystkim doszukuje się...
Widoczne ślady spowodowały jedną myśl...może to odlew.
Żeby mieć pewność zapytałem Igora, co sądzi na temat tego orta.
Odpowiedział, że patrząc tylko na zdjęcia myśli, że to nie jest falsyfikat. Po prostu moneta musiała leżeć w złej ziemi.