Tak, tez przeczytalem wlasnie z duzym zainteresowaniem.
Oczywiscie panie Leszku, ze ten jeden papierek to nie to samo co 100 złotych monet.
Dlatego napisalem ze 100 swiniaków to moim zdaniem max estymacja.
W jednym z linków jest mowa o zarobkach na lata 1870-75
"fornale i parobcy otrzymują jako roczne wynagrodzenie - 20 rubli,..."
w Tym ze to roku obowiazywała taka oto "świnka"
http://www.wcn.pl/fmi/xsl/pl/search/browserecord.xsl?-lay=web&-recid=384915&-find=-find6,75g złota * 4 = 27gram. Rok pracy by zdobyc te 27g złota
A dzisiaj? Dzisiaj złoto taniutkie jak barszcz.
Patrzac na to z innej strony, inwestycyjnej
Ta monetka poszla na WCN za 3000zl. nie wiem ile teraz płaca minimalna?
zalozmy ze jest 1000zł, czyli wartosc tej monety jest taka sama jak w 1870roku - 3 miesiace pracy
za najnizsza pensje. Gdzie tu zysk?
A jeszcze trzeba dodac ze te 3000 to za wybitnie ladny egzemplarz. za taki w 3 stanie to pewnie max
2000 płacą, no to juz ewidentna strata. Juz nie bede denerwowal szanownych inwestorów inflacją
Oj troche sie ubawiłem, pozdrawiam.
czas spać.