Od pewnego czasu przyglądam się temu sprzedawcy. Zawsze wystawia bardzo atrakcyjne monety, zawsze w świetnym stanie. Już samo to wzbudza podejrzliwość. W dodatku jego blaszki wyglądają dziwnie... Oceńcie zresztą sami
Oto dwie próbki: Tytusa i Kaliguli.
"Oryginały" z Bułgarii
Uczciwie sprzedawca zawsze z bólem serca zaznacza, że nie może zagwarantować oryginalności. Myślę, że gdyby chciał, mógłby zagwarantować coś zupełnie przeciwnego.