Przy ocenie, czy te orty gdańskie z 1616 i 1617 r. są oryginalne należy wziąć pod uwagę, że technika walcowa, którą były bite, powodowała jednak pewien brak powtarzalności wizerunków rewersu i awersu monet odbijanych tymi samymi stemplami. A do tego dodatkowo dochodzi jeszcze postępujące wciąż zużywanie się stempli w czasie.
Przy walcowaniu paska blachy te same stemple awersu i rewersu mogły dawać pewne zniekształcenia rysunku. Przyczyny były głównie dwie:
1. Pasek blachy przesuwając się w kotlinie walcowniczej pomiędzy walcami nie przemieszczał się cały czas prostopadle do osi walców, ale siły, jakim był poddawany podczas walcowania powodowały, że próbował skręcać (a właściwie „myszkował”). Oczywiście, miały temu zapobiegać punkty na walcach, które miały prowadzić cały czas pasek blachy prostopadle do osi walców, ale nie było to całkowicie skuteczne. Powodowane to było tym, że paski blachy, pomimo ich przygotowania metoda walcowania, nie były nigdy w 100% identyczne. Różniły się na szerokości (a także na długości) paska blachy grubością, niejednorodnością stopu (a więc także jego podatnością na odkształcanie, czyli plastycznością) oraz różnym stopniem utwardzenia, a także różną gładkością powierzchni (to mogło powodować zmiany siły tarcia wciągających blachę pomiędzy walce). W czasie przechodzenia paska blachy pomiędzy walcami i odbijania wizerunków stempli, takie drobne skręcenia kierunku przesuwania się blachy powodowały zniekształcenia rysunku. Stąd zniekształcenia obwódek, liter (np. litery nabite na stemplu tą samą puncą mogą mieć różny kształt na monecie) i innych drobnych elementów.
2. Pasek blachy podsuwany do kotliny walcowniczej nie zostawał wciągnięty pomiędzy walce dokładnie na całej szerokości jednocześnie, ale przesuwał się pomiędzy walcami ustawiony lekko ukośnie do kierunku walcowania. To także dawało zniekształcenia rysunku zależne od kąta, o jaki się skręciła blacha.
Na podstawie samych tylko fotek trudno wypowiedzieć się jednoznacznie. Jednak, po porównaniu tych ortów z innymi ortami gdańskimi tych roczników, przychylam się do opinii kolegi Gradiv, że nie wyglądają źle i wydają się oryginalne. Oczywiście, są to jednak w jakimś stopniu monety problematyczne - a dodatkowo ich prezencja i stan powodują, że według mnie nie nadają się do włączenia ich do zbioru.