Należy pamiętać, że wszelkie wątpliwości powinny przemawiać na niekorzyść. Dlatego jeśli coś nam się nie podoba, zdjęcia są złej jakości, to nie kupujmy.
Natomiast co do orta 1615 to znam sporo innych monet z takimi uszkodzeniami. Nie ma w tym nic dziwnego. Prawdopodobnie stempel był regenerowany, może został źle przeszlifowany i stąd te nierówności. Na zbiorczym zdjęciu kilka podobnych fragmentów z tego samego stempla, który nie zawsze miał identyczny rewers. Co tylko potwierdza, że stemple były w używane w różnych układach i przez długi czas. Samo uszkodzenie na końcu legendy powstało w późniejszym etapie, jako wada stempla. Większość egzemplarzy od początku ma mikrokropeczki, ale mało, która moneta posiada równocześnie wadę na ostatniej R przed koroną.
Jeśli chodzi o pytanie dotyczące - poprzecznej pałeczki w A ze słowa MONETA. To również istnieją inne orty z czymś takim. W ogóle to ciekawa sprawa, bo czasem ta pałeczka zanika, innym razem jest "wciśnięta" do dołu. Myślę, że na te efekty duży wpływ miał nacisk maszyny walcowej. Chociaż w tym orcie istnieje możliwość, że rytownik użył V i widząc swój błąd dostawił poprzeczkę.