Hmmm... Każdy kto pójdzie do gabinetu i ładnie poprosi ma szansę aby udostępniono mu stemple
? Czy też potrzebne jest jakieś błogosławieństwo
?
Fajnym odkryciem jest to,że stemple jednak wyrobiono w czasie wojny, zapewne tak jak Panowie podejrzewają robiono je z przedwojennych patryc/matryc i stąd przedwojenna data oraz błędy w literaturze. Tak poza tym nie ma chyba o czym dyskutować bo,że pod stempel trafiały blanki z dziurką chyba było to oczywiste
Pozdrawiam,
Paweł