Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 13:48:13

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Szelągi JK - pytanie o fals  (Przeczytany 9831 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

heniek151

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 509
Odp: Szelągi JK - pytanie o fals
« Odpowiedź #15 dnia: 07 Sierpnia 2009, 12:05:15 »
witam
boratynka z napisem ioah jest ewidentnym falsem, choc przyznam, ze bardzo ładnym i interesującym. nie jest to pierwszy lepszy klepacz od pana janka z lasu. nie zdziwilbym sie gdyby nawet ten falsik trzymal odpowiednia wage (ok 1,3 g), bo zarobek i tak byl na jednej sztuce bardzo duzy.

co do szelaga 1667 to moze byc oryginał, choc nie musi. oficjalnie podaje sie, ze w roku 1667 wybijano boratynki litewskie w kownie (do zamkniecia mennicy 15.01.1667), z rozporzadzenia krola 28.12.1666 mennice w brzesciu zamknieto, a 7.03.1667 sejm zabronil bicia szelagow [info z niemirycza]. sprawa w tym, ze jest to szelag koronny:
1. albo jedna z mennic oficjalnych mogla bic jeszcze lewizne na troche zmienionym wizerunku krola, wykorzystujac urzadzenia i narzedzia z legalnej mennicy. identyczna glowa krola wystepuje na szelagach koronnych z 1668 roku (fotki z kolekcji czapskiego mozna znalezc w katalogu roberta pienkowskiego "moneta miedziana na ziemiach polskich" legnica 1998. taka sama glowa wystepuje rowniez na moim egzemplarzu szel. koronnego z 1667 lecz litery sa minimalnie inaczej szeryfowane. orzel jest bardzo dokladnie i szczegolowo wykonany i trzyma wzor orla z lat 1664-1665.  
2. mozliwe takze, ze te roczniki nakazano bic na polecenie boratiniego gdzies w jakiejs mennicy czysto falszerskiej, jako ze zakaz bicia szelagow nastapil dopiero w marcu 1667, to do tego czasu mozna bylo wybic dosc pokazna sume i puscic ja w obieg.

mysle, ze takie "cuda" boratynkowe niekoniecznie musialy byc wybijane z data realnego wybicia, a jak wiadomo naplyw klepaczy i innych falsow wzmogl sie w latach 70 xvii wieku i z kazdym rokiem rosl.

w katalogu kopickiego przy najrzadszych egzemplarzach sa czesto wzmianki o omylkowosci bicia poszczegolnych typow w niektorych rocznikach, ktore tak naprawde moga byc produktem wesolej tworczosci mincerzy i zrzadcow mennic, ktorzy sobie w ten sposob dorabiali. prosze zauwazyc, ze np. szel. litewskie 1661, hkpl u niemirycza i rawiaki (www.baracinka.at.tut.by) maja charakterystyczne dla falsow cechy rysunku i kroju liter, szczegolnie na uwage zasluguje tutaj egzemplarz, ktorego zdjecie krazy po sieci. cecha charakterystyczna jest kroj cyfr, ktory praktycznie w niezmnieonej formie wystepuje na falsach z bardzo dobrze odwzorowanymi detalami.

uff troche gledzenia :)))

pozdrawiam

ps. pytanie do kol. sciurusa - czy moglbym wykorzystac zdjecie boratynki litewskiej 1664 hkpl celem jej umieszczenia w montowanym katalogu? (prosilbym na prv podanie chocby inicjalow imienia i nazwiska oraz miasta, aby zapisac ze jest to moneta z kolekcji prywatnej X.X. miasto Y)
הוֹי הָאֹמְרִים לָרַע טוֹב וְלַטּוֹב רָע שָׂמִים חֹשֶׁךְ לְאוֹר וְאוֹר לְחֹשֶׁךְ שָׂמִים מַר לְמָתוֹק וּמָתוֹק לְמָר (Iz. 5,20)

Nowy katalog boratynek: http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,18088.0.html

eMTi

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Zainteresowania: Islandia, Malta, Seszele, Nigeria, II RP i Pomorze.
Odp: Szelągi JK - pytanie o fals
« Odpowiedź #16 dnia: 30 Sierpnia 2009, 11:19:57 »
Ostatnio naszła mnie niepewność odnośnie boratynek bez znaków dzierżawców/zarządców mennic czy podskarbich. Czy brak tych znaków może świadczyć o tym, że te boratynki mogą pochodzić z mennic fałszerskich? W katalogach boratynki bez znaków mennic to głównie boratynki bite w Ujazdowie. Zarówno koronne, jak i litewskie. Nie chcę mi się wierzyć, że o umieszczeniu tych znaków zapomniano, a jeśli miałyby być specjalnie nie umieszczane to dlaczego?
TPZN nr 042
Pozdrawiam

heniek151

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 509
Odp: Szelągi JK - pytanie o fals
« Odpowiedź #17 dnia: 30 Sierpnia 2009, 15:25:59 »
witam
pytanie to jest jednym z trudniejszych, ktore dotyczy boratynek. jesli chodzi o boratynki litewskie 1661 bez herbu korwin to sklanialbym sie do uznania ich za emisje oficjalna. odnosnie emisji koronnych to szczerze mowiac nie mam pojecia, trzeba by porownac cechy rysunkow egzemplarzy bez monogramow i inicjalow do normalnych emisji, moze wtedy wyszloby jednoznacznie czy to falsy czy nie. osobiscie sie nigdy jeszcze nie spotkalem z monetami koronnymi bez inicjalow zarzadcow mennic. moze inni koledzy mogliby wyjasnic ten fenomen.

pozdrawiam
heniek151
הוֹי הָאֹמְרִים לָרַע טוֹב וְלַטּוֹב רָע שָׂמִים חֹשֶׁךְ לְאוֹר וְאוֹר לְחֹשֶׁךְ שָׂמִים מַר לְמָתוֹק וּמָתוֹק לְמָר (Iz. 5,20)

Nowy katalog boratynek: http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,18088.0.html

 

R E K L A M A
aukcja monet