To ten od Ości, nie czytałem tak i tej pani nie kojarzę... ale jak się pożycza kasę to warto ją oddać, jakoś nie rozumiem ludzi pożyczających a później strugających wariata, że niby nic się nie stało ale oddadzą później i nigdy tak naprawdę tego nie zrobią. W ten sposób sam straciłem kilka złotych, ale na szczęście nie tak wielkie kwoty.