Witam.
Przejrzałem dzisiaj aukcję monet w Pradze. Rzuciły mi się w oczy dwa falsy monet bizantyjskich z tzw. szkoły bejruckiej. Zdjęcia są ładne, więc można je sobie zachować jako kolejny przykład prac tej szkoły fałszerskiej. Są to następujące monety:
Fałszywy histamenon Romana III Argyrusa. Awers jest opisany u Sear’a pod numerem F85, rewers F84. Stemple te zostały po raz pierwszy określone jako fałszywe przez O’Harę w 1974 roku.
Drugi fals to histamenon Michała IV Paflagońskiego:
Stempel również można znaleźć u Sear’a pod numerem F87 i również opisany został przez O’Harę w 1974 roku.
Wygląda na to, że autorzy aukcji nie odrobili pracy domowej i nie zapoznali się z dostępnymi w literaturze i internecie zdjęciami fałszywych monet.
Na koniec parę słów o „szkole bejruckiej”. Jak podaje Wayne G. Sayles w swojej książce Classical Deception znani są oni z fałszowania złotych późnorzymskich i bizantyjskich monet oraz seleucydzkich tetradrachm, tetradrachm z wieńcem z Macedonii, Kyme i Myriny, złotych monet USA i złotych oktodrachm ptolemejskich. Zaczęli swoją pracę w latach 50-tych XX wieku poprzez odlewy ciśnieniowe. Później przeszli na bicie stemplami. Ich prace są dobrze znane specjalistom z danych dziedzin numizmatyki, ale prawdopodobnie nadal prowadzą oni swoją działalność (książka opisuje stan z 2001 roku).
Pozdrawiam, Zbyszek