Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 10:38:08

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji  (Przeczytany 13345 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

nabializm

  • TPZN 005
  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 720
Prezes TPZN 005 w stanie spoczynku
- Maciej Nabiałek

cancan

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 750
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Listopada 2014, 18:59:25 »
Czyli pamiatka z pogrzebu Bluetootha.
Jak kiedys zanioslem swojej rusycystce w szkole podstawowej kwadratowa klipe z cyrylica i poprosilem o odcyfrowanie to mi ja zabrala i do dzis nie wiem co stracilem.

Szkoda, ze nie rozumiem niczego z forum.
« Ostatnia zmiana: 24 Listopada 2014, 19:01:13 wysłana przez cancan62 »
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

nabializm

  • TPZN 005
  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 720
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Listopada 2014, 19:16:23 »
też niewiele rozumiem, ale stosując translator odcyfrowałem takie dane obiektu jest z 22k złota, ale niezwykły stop, waga to 25,1 grama i wielkość około 4 cm średnicy.
Może kiedyś ukaże się ciekawy artykuł o tym artefakcie :)
Prezes TPZN 005 w stanie spoczynku
- Maciej Nabiałek

Divusric

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 563
  • Legitymacja 077
    • Romae Aeternae
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Listopada 2014, 19:31:01 »
HARALD
 CVRMSVN+
 REXPOLAN
 ER+SCON+J
 VMN+CIV
 ALDIN+   
Jedna z pierwszych prób odczytania napisów. REXPOLAN byłby Harald najpierwszym królem Polski  ;D
Admiror, O paries, te non cecidisse, qui tot scriptorium taedia sustineas.

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Listopada 2014, 19:39:47 »
A czy wypowiedział się już ktoś poważniejszy od szwedzkiego Faktu i duńskiego forum numizmatycznego z 800 postami na krzyż? (polski przedruk na money.pl nie traktuję jako osobnego źródła, tam już bardzo różne kwiatki bezkrytycznie tłumaczono).

Nie chcę się wypowiadać kategorycznie, bo średniowiecze to zdecydowanie nie moja epoka, ale zarówno styl, jak i liternictwo artefaktu różnią się znacznie od stylu i liternictwa bitych podówczas monet.

Divusric

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 563
  • Legitymacja 077
    • Romae Aeternae
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #5 dnia: 25 Listopada 2014, 17:33:53 »
Jedna z pierwszych prób odczytania napisów. REXPOLAN byłby Harald najpierwszym królem Polski  ;D

To idzie raczej tak:

HARALD
CVRMSVN+
REX AD DANER+
SCON+JVMN
+CIVALDIN+

Ale też się kompletnie nie znam, więc nie wiem, czy to w ogóle ma ręce i nogi :-)
Tak jak napisałem to była pierwsza próba tłumaczenia napisów.A tutaj już jest  http://archeowiesci.pl/2014/11/25/niezwykle-odkrycie-11-letniej-polki/
« Ostatnia zmiana: 01 Stycznia 2021, 13:23:56 wysłana przez zenonmoj »
Admiror, O paries, te non cecidisse, qui tot scriptorium taedia sustineas.

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Listopada 2014, 07:51:01 »
http://archeowiesci.pl
Teraz źródło wygląda zdecydowanie lepiej :-) Czekam na rozwój dyskusji pod podlinkowanym artykułem wśród kolegów od czystego archeo.

JRobert

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 173
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #7 dnia: 26 Listopada 2014, 09:03:53 »
Dzięki linkowi dowiedziałem się co to jest „bałwanek przylwicki”. Też skłaniałbym się ku takiej teorii - ta blacha zdecydowanie do niczego nie pasuje. Może to zdjęcia - ale nawet na złoto to nie wygląda (a to ma być 22k!). Przepraszam, ja czytywałem w młodości Nienackiego i tam było (skądinąd jedna z moich ulubionych części post mortem włączona do cyklu), że właściciel na doniczki przeznaczył złote wazy, bo ich nie rozpoznał, ale to tylko fikcja literacka!

Cały temat przypomina mi bardziej kaczkę dziennikarską - ktoś odkrył, jakiś lokalny archeolog czy nie siedzący w tej epoce wydał zachwyt, dziennikarz to opisał i dodał coś od siebie. Póki nie będzie rzetelnych badań tego czegoś, to ja bym historię włożył między bajki. Żeby to jeszcze z ziemi wyciągnęli...

Co mi się nie podoba? Kiedyś czytałem trochę o zabytkach z Wolina - nie było nigdy tak spektakularnych. Przedmioty codziennego użytku, monety. Te codziennego użytku, to co najwyżej z pismem runicznym. I to coś wygrzebują archeolodzy z ziemi. A tu bach - babcia znalazła ;-) Podobnie w Truso - przegrzebany teren w dużych badaniach (i to wykrywaczami) i bez podobnych blach.

Wydaje mi się, że to prędzej jakaś XVIII/XIX wieczna produkcja i to w dobie bicia w całym władztwie niemieckojęzycznym wszelkich okolicznościowych monet z okazji śmierci czy narodzin władców. Czy w średniowieczu mamy analogię do takiego bicia monet?

Trzeba zadać temat na kafejce allegro - strasznie jestem ciekawy co na to napisze baron Kratzmer ;-) Szkoda też, że od lat nie pisuje Indiana Jones ;-)

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #8 dnia: 26 Listopada 2014, 11:32:05 »
ale nawet na złoto to nie wygląda (a to ma być 22k!).
Mnie to też złota nie przypomina. Abstrahując od barwy, powierzchni itp. to jest kawał żelastwa, a przecież złoto ma ciężar właściwy ponad 19g/cm3. Przy niemal kwadratowym kształcie 4x4 cm powinno to mieć nie więcej jak 1,3 mm grubości, a nie wygląda (wiem, że brak zdjęcia z boku jest mocno dyskwalifikujący do wydawania takich sądów ;-) )

jakaś XVIII/XIX wieczna produkcja
Może to produkt osjanopochodny?

Trzeba zadać temat na kafejce allegro - strasznie jestem ciekawy co na to napisze baron Kratzmer ;-)
Też bym to Baronowi zadał :-)

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #9 dnia: 26 Listopada 2014, 12:56:32 »
co na to napisze baron Kratzmer ;-)
Zapodałem :-) (chyba mój trzeci post i pierwszy nowy wątek po rozwaleniu kafejki w marcu 2012)

http://cafe.allegro.pl/showthread.php?1730824-%C5%9Aredniowiecze-Wolin-P.-Baron-Kratzmer-%29

Julek C

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 570
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #10 dnia: 26 Listopada 2014, 18:24:07 »
Czego się  nie robi dla kariery.Tu u nas na forum była niedawno podobna akcja z rzekomym nienotowanym szelągiem Batorego. Chłopaki się nieżle zabawili, ale przynajmniej grzecznie przeprosili i w sumie nic wielkiego się nie stało. Nie wiem kto tu kogo wkręca, ale, że wkręca, to jestem pewien. Nikt poważny na to się nie nabierze.
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 01 Grudnia 2014, 13:24:46 wysłana przez Julek C »

Gradiv

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 694
Odp: Skarb polskiej rodziny archeologiczną sensacją w Szwecji
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Listopada 2014, 16:41:22 »
Nie wygląda to na autentyk z X w. Stylistycznie nie za bardzo, poza tym skąd w Wolinie miałby się znaleźć majster czy też autor wzorca władający łaciną? Nie wiemy do końca, czy w tym czasie Wolin był jakoś związany z Mieszkiem, czy też ciążył, co bardziej prawdopodobne do Wieletów. W każdym razie, pamiętając o jego dalszych dziejach już w XI w. nie wydaje się wówczas zbyt dobrym miejscem dla prezentowania symboliki chrześcijańskiej. Anachroniczny jest też napis, przynajmniej w części. Harald Gormsson (syn Gorma), król Danów, Skanów i jako kolejne pojawia się Jumne, czyli właśnie Wolin. Sęk w tym, że nazwa Jumne pojawia się dopiero w XII w. sadze o Jomswikingach, zaś współczesne źródła nic o władztwie Danii nad ujściem Odry nie wiedzą,  za to twierdzą wyraźnie że Harald umknął przed synalkiem (Swenem Widłobrodym) do Słowian. Teoria „osjańska” w tym przypadku wydaje się najtrafniejsza.

Odszukałem sobie za to dopiero teraz szeląga Batorego,
Cytuj
Tu u nas na forum była niedawno podobna akcja z rzekomym nienotowanym szelągiem Batorego
i powiem, że te końcowe przeprosiny brzmią sarkastycznie. Oczywiście z samych zdjęć nie można jednoznacznie wyrokować, ale ta moneta wygląda wiarygodnie. Jeśli fałszerze na prawdę nauczą się robić takie rzeczy, a zwłaszcza nadawać bilonowej blaszce taką patynę - czas będzie porzucić zbieranie monet.

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347

JRobert

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 173

Glider

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 266

 

R E K L A M A
aukcja monet