Jest też taka opcja, że powinno raczej się pisać "sprzedany". Oficjalnie moneta "sprzedana", nie spadła, ale jak widać, dużo wskazuje, że została w antykwariacie. Raczej nie jest to przykład na przeinwestowanie, ale na jakieś aukcyjne hokus-pokus. Nie chcę za bardzo narzekać na AN, ale jak widać trzeba im się przyglądać dokładniej.