szekel zgorzelecki

[tomr1]

Witam. Mam pytanie, czy ktoś z Państwa posiada informacje na temat szekla zgorzeleckiego.
Foto: http://imageshack.us/g/221/1993379319.jpg/
W internecie znalazłem notatkę na stronie Muzeum Historycznego Miasta Krakowa następującej treści: "medal lany ze srebra, tzw. fałszywy szekel wykonany ok. 1550 r. w Zgorzelcu na Śląsku. Jest to imitacja antycznej, srebrnej monety żydowskiej, zwanej szeklem, z lat 66-70 n.e. Fałszywki sprzedawane były poszukiwaczom relikwii z Ziemi Świętej jako srebrniki judaszowe."
link: http://mhk.pl/zbiory/numizmaty
Może ktoś natknął się w literaturze na jakieś wzmianki?
Pozdrawiam. Tomek

[Orpio]

Witam,

Takie fałszywe monety nie były tylko bite w Zgorzelcu (osobiście przyznam, że nawet o takich nie słyszałem). Generalnie były bite w Europie Zachodniej pomiędzy XVI a XIX wiekiem. Faktycznie miały udawać Judaszowe srebrniki. Ten typ jest kompletnie fantazyjny, lecz legendą odnosi się do szekla z 1 roku I powstania żydowskiego. W literaturze angielskojęzycznej nazywa się to "Censer piece".  

Jeśli chce Pan dowiedzieć się czegoś więcej, proszę poczytać tutaj: http://www.theshekel.org/article_false_shekels_2.html

Czy Pan jest pewny, że zdjęcie przedstawia faktycznie tego szekla zgorzelewskiego?

Pozdrawiam,
Piotrek

[harpsycho]

Uff.. na szczescie - uspokoilem sie! W pierwszym momencie myslalem, ze moneta przedstawia soba cos w rodzaju kolejnego "dukata lokalnego"... 

[tomr1]

Witam. Informacje, że to szekel zgorzelecki zaczerpnąłem z zakończonych aukcji All. Drugie źródło: http://e-numizmatyka.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=19521
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem pytanie o zdjęcie - czy przedstawia szekla zgorzeleckiego- nie wiem to próbuje ustalić (szczerze nie widziałem czegoś takiego poza linkami które podałem), a monetę mam w domu, to ta ze zdjęcia i dodatkowo z grubsza patrząc to taka moneta jak na sąsiednim forum, do którego załączyłem link.
Znalazłem jeszcze taki namiar: Wołosz Artur, „Zgorzelecki szekel” z Leca (Giżycka), „Studia Angerburgica”, t. 8, 2003–2004.
ale nie mam do tej pozycji dostępu, poszukam.
O wyrobach z terenu Niemiec coś tam słyszałem, ale niewiele. Dziękuje za link, poczytam, z pomocą translatora 
Pozdrawiam.

[Orpio]

Ja nigdy nie zajmowałem się tego typu monetami stąd ciężko mi określić czy akurat ta moneta to tzw. "szekel zgorzelski". Charakterystyczna cecha tego typu monet jest jeszcze to, że legenda na nich nie była pisana w antycznym hebrajskim lecz już w jego nowożytnej odmianie.

Poniżej załączam zdjęcie szekla z 1 roku powstania żydowskiego - to na nim były wzorowane napisy na monecie czyli: "Szekel Izraela" oraz "Święta Jerozolima".

[tomr1]

Witam.
Czy ktoś z Państwa ma dostęp do następującej pozycji:
Kisch, Bruno (1939) Shekel Medals and False Shekels, New York: Historia Judaica
Source title: Historia Judaica: a journal of studies in Jewish History especially in Legal History and Economic History of the Jews (1938-1939)
Autor pisze tu o fałszywych szeklach, niestety nie mam dostępu do tej pozycji.

[mirek-1973]

Witam,czy ktorys z Panow spotkal sie z taka moneta?11-12mm.jednostronna,material miedz chyba

[mirek-1973]

Rowniez jest napis hebraiski wiec pasuje do tego starego watku,bo podejrzewam ze tez miala udawac monete antyczna

[mirek-1973]

Czy ktos potrafi to odczytac?spotkal sie z tego typu moneta?pochodzi ona z polski..okolice Tykocina,jest teoria ze to zeton zebraczy z 19 wieku

[Orpio]

Witam,

Niestety nie wiele mogę pomóc: ale jakieś punkty zaczepienia już będą. Otóż Pana moneta nie jest jedyna - patrz załącznik - sprzedawana jakiś czas na Ebay.pl - jako żeton przedwojenny.
Ponieważ tamta moneta była w trochę lepszym stanie udało mi się odczytać (nie znam hebrajskiego):

פרוטה
טיהטיי

pierwsze słowo to PRUTAH ale drugie, nie mam pojęcia.

[mirek-1973]

Witam z tego co wiem drugie slowo to TIKTIN co znavzy Tykocin po Zydowsku.ale do czego sluzyly?a jedyna nie jest bo mam jeszcze 4 takie same i jedna z tych samych stron ale z dwiema literami.pozdrawiam i dziekuje

[anonimus]

A może to są plomby?

[mirek-1973]

Tez sie nad plombami zastanawialem ale one maja moze 0,5mm.w najszerszym miejscu i sa jedno warstwowe bez zadnych otworow itp.mam sporo plomb carskich i te nie sa nimi,wydaje mi sie ze to sa.jak napisal Pan Piotr zetony.ktore pewnie sluzyly do wymiany na jedzenie w jakims przytulku gminy Zydowskiej w Tykocinie bo w okolicy tego miasta wychodza i tylko tam sa znane.problem jest taki ze nie moge znalezc zadnej literatury na ich temat.rozne byly tez tlumaczenia.prutah moneta.prutach tiktin(tykocin)zreszta napis prutah wskazuje na zeton-monete bo to byla waluta starozytnej judeii i do niej to cos nawiazuje.jeszcze co mi przychodzi do glowy to ze moga byc to monetki ceremonialne.jednym slowem wiecej gdyban niz pewnosci.ale my kolekcjonerzy przeciez takie zagadki lubimy:)pozdrawiam

[mirek-1973]

Wsrod monet ze zdjecia wyrozniaja sie 4 typy,gorny rzad takie same choc inny stempel,pierwsza od lewo dolny rzad ma dwie litery badz cyfry,druga z wiencem czy petelka  i trzecia,ostatnia w dolnym rzedzie ma rowniez ten symbol tyle ze rozni sie od tej drugiej rozmiarem,moneta ktora wstawil kolega Orpio jest taka jak te trzy u gory i pewnie sa one bardziej pospolite