Ja podpisałem.
Jestem wprawdzie zdecydowanie przeciwny grabieniu muzeów, niszczeniu stanowisk archeologicznych itp. itd., ale w tym konkretnym przypadku chodzi raczej o kolejną, idiotyczną próbę państwowej (biurokratycznej) regulacji i reglamentacji.
Mamy już tak w Polsce, że np. "rozmyta definicja" zabytku - czy raczej jej brak - powoduje całkowicie niepotrzebne komplikacje.
Ten niemiecki projekt idzie jeszcze dalej: z zasady różne (państwowe) organy będą mogły kwestionować prawo obywatela do posiadania "dóbr kultury". I to nie tylko znacznej wartości - granica (np. dla monet) to 100 EUR!!! Przykład: ktoś chwali się na jakimś forum z nabycia monetki wybitej w mennicy rzymskiej. Wpada to w oko jakiemuś urzędnikowi we Włoszech, który stwierdza, że numizmat ten
może pochodzić z nielegalnych źródeł, co zgłasza odpowiednim organom niemieckim. Już to staje się powodem do rewizji mieszkania (w przypadku "uzasadnionego podejrzenia" zniesione zostaje konstytucyjne prawo nienaruszalności miejsca zamieszkania...), konfiskaty, postępowania karnego itd. Co więcej, to właściciel musi w pełni udowodnić, że moneta ponad wszelką wątpliwość pochodzi z legalnego źródła - bo już zwykła wątpliwość wystarczy, by nabawić się poważnych kłopotów... A jak mu się nie podoba, to może się poskarżyć w sądzie (administracyjnym). Wiele mówi się o tym co mogą organy państwowe, a bardzo mało, co może w tej kwestii zrobić obywatel.
Krótko: pod przykrywką różnych mniej lub bardziej słusznych i niesłusznych argumentów podmywa się fundamenty państwa prawa i stawia obywatela w sytuacji potencjalnego przestępcy. Prawnicy hitlerowscy / stalinowscy by tego lepiej nie wymyślili!!!
ZM
PS. Przypomnę, że to właśnie w Niemczech był taki przypadek, że jakiś
policjant kupił na ebay-u kilka złomków jako materiał poglądowy dla dzieciaka i miał później z tego powodu straszne kłopoty jako "grabieżca skarbów narodowego dziedzictwa archeologicznego"...
Ten projekt prawny idzie w tym kierunku.
PS2. Dodam, że pomysłodawczynią tej petycji jest Ursula Kampmann, autorka najważniejszego niemieckiego "popularnego" katalogu monet cesarstwa rzymskiego (
http://www.gietl-verlag.de/die-muenzen-der-roemischen-kaiserzeit/buchdetail/227/1/0/1.html).