Obiecałem wrócić do tematu budowli pośmiertnych.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy przyjąć, że pierwowzorami dla rzymskich grobowców były etruskie tumulusy.
Kultura Etrusków wielotorowo odcisnęła swoje piętno na Rzymie i jednym z takich odcisków były budowle grobowe.
Najciekawszym miejscem do podziwiania i prześledzenia ewolucji etruskich budowli grobowych jest obecnie kompleks
parku archeologicznego Baratti & Populonia.
Populonia (etruska nazwa Fufluna) była jedynym miastem etruskim ulokowanym nad morzem i ta dogodna lokalizacja stała
u podstaw bogactwa miasta i regionu. Posiadając port w Zatoce Baratti miasto kontrolowało handel, a złoża miedzi i cyny
stały się podstawą przemysłu metalurgicznego. Kiedy miasto stało się lokalną potęgą, przejęło całkowicie kontrolę nad metalurgią
żelaza opartą na złożach ulokowanych na sąsiedniej wyspie Elbie. Mieszkańcy Elby doprowadzili u siebie do katastrofy ekologicznej,
ogałacając wyspę z drzew, a wszystko to z pazerności, na potrzeby wytopu żelaza. Pałeczkę przejęli mieszkańcy Populonii i to oni
stali się potentatami tej gałęzi przemysłu. Nie popełnili jednak błędu mieszkańców Elby, prowadząc wyważoną gospodarkę leśną. Badania
dendrochronologiczne wykazały, że do wytopu stosowano węgiel drzewny uzyskany z 20-letnich drzew, co wg naukowców wskazuje na
planową uprawę. O skali przemysłu metalurgicznego świadczy fakt, że to właśnie w tym miejscu Rzymianie zamawiali tarany do swoich
okrętów budowanych na wojnę z Kartaginą.
Obecnie Populonia to sporych rozmiarów Park Archeologiczny. Na wzgórzu górującym nad zatoką rozciągają się ruiny miasta etrusko-rzymskiego, a poniżej, w Baratti znajduje się zespół nekropolii i pozostałości kompleksu metalurgicznego. Piasek na plaży ma specyficzny kolor będący następstwem masowego wytopu metali.
Wśród zespołów grobowych zadziwia różnorodność form pochówków. Najstarsza część cmentarzyska etruskiego, to tumulusy z VII - V w. p.n.e.
Wśród nich sporadycznie wystąpiły w VI w. p.n.e. grobowce kamienne w kształcie świątyni. Pomiędzy okazałymi grobowcami odkryto mniejsze grobowce, pojedyncze, z okładziny w postaci kamiennych płyt.
Zadziwia porzucenie na pewnym etapie tej formy pochówków i przeniesienie cmentarzyska na skaliste stoki, gdzie zaczęto chować zmarłych w grobowcach ulokowanych w skalnych niszach wykutych bezpośrednio w skale. Ta forma pochówku dominowała przez IV i III w. p.n.e.
W sąsiedztwie skalnych nekropolii można odnaleźć pozostałości po kamieniołomach, gdzie do dziś widnieją ślady po wykuwanych blokach skalnych.
Większość dużych grobowców (tumulusów) z VII do V wieku została rozgrabiona w starożytności, ale były i takie, których nie rozszabrowano do końca. Tomba dei Flabelli, nazwany tak od efektownych ozdobnych wachlarzy odkrytych wśród wyposażenia, uchował się do czasów współczesnych i dzisiaj "skromna" jego zawartość zdobi i wypełnia "tylko" czternaście gablot w Muzeum Archeologicznym we Florencji.