,,Młodzi nie garną się do numizmatyki" - czyli przyszłość ruchu numizmatycznego

[mmz]

Zastanawiamy się z czego wynika zainteresowanie numizmatyką i często wskazujemy, że wynika to indywidualnych zainteresowań, które nie są wyuczone, a wynikają z wewnętrznej potrzeby zaspokojenia wiedzy, poczucia estetyki, posiadania, czy własnego ego. Ale jest coś co to wszystko może obrócić w proch. Tym czymś może być nieprzyjemny kontakt z falsyfikatami. Dojrzały numizmatyk nie ma z tym zjawiskiem większego problemu, natomiast młody adept może na zasadzie "pierwszego kontaktu" zrazić się bezpowrotnie do numizmatyki. Zwłaszcza, kiedy swoje pierwsze "poważne" kieszonkowe straci na zakup falsyfikatu.

[Vojo]

Blackstone kupił w 2021 roku Certified Collectibles Group spółke matke NGC za $500 mln, D1 Capital Partners kupił w 2020 roku Collectors Universe spółke matke PCGS za $700mln. Tak więc numizmatyka ma się dobrze.
Po prostu jest inny świat nie potrzeba już targów monet, stowarzyszeń i wydawania katalogów. Każdy w domu ma wielki monitor z kosmiczną rozdzielczością i ma miliony zdjęć monet w bardzo dobrej jakości. Ostatnio na YT widziałem filmik z aukcji hotelowej Niemczyka, naprawde spoko materiał ciekawie się oglądało, nie wiedziałem, że można na żywo przed licytacją obejrzeć monety. Tylko ile osób, zwykłych kolekcjonerów ma czas by przyjechać do Warszawy i obejrzeć monete na żywo? Jak ktoś mieszka w Warszawie i ma wolny weekend to czemu nie, ale podejrzewam, żę 99% kupujących po prostu licytowało online.
Jako zwykły przeciętny kolekcjoner nie potrzebujesz tzw "ruchu numizmatycznego" jak masz grading monet. Zresztą zawsze możesz zapytać na forum

[rubinowakrew]

Jako zwykły przeciętny kolekcjoner nie potrzebujesz tzw "ruchu numizmatycznego" jak masz grading monet.

Tfu...
Bazowanie na gradingu... jest głupotą.

[Vojo]

Jako zwykły przeciętny kolekcjoner nie potrzebujesz tzw "ruchu numizmatycznego" jak masz grading monet.

Tfu...
Bazowanie na gradingu... jest głupotą.

Bazowanie na słowie sprzedającego monete jest głupotą. Dobre kilka lat temu kupiłem od GCN monete 2 guldeny WMG pisało stan III. Po ok 3 latach wysłałem im tą monete do gradingu i dostałem VF35

[borsuk1977]

Jako zwykły przeciętny kolekcjoner nie potrzebujesz tzw "ruchu numizmatycznego" jak masz grading monet.

Tfu...
Bazowanie na gradingu... jest głupotą.

Bazowanie na słowie sprzedającego monete jest głupotą. Dobre kilka lat temu kupiłem od GCN monete 2 guldeny WMG pisało stan III. Po ok 3 latach wysłałem im tą monete do gradingu i dostałem VF35

A to Pan sam że tak się spytam nie potrafi ocenić stanu danej monety? Grading ma to do siebie że niekoniecznie jego numerologia przystaje do naszego sposobu oceny. VF35 w sumie też może podchodzić pod stan III, tak jak MS62 pod II.