Aktualności:

  • 19 Marca 2024, 08:56:18

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Blog Numizmatyczny – zapraszam  (Przeczytany 125502 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #105 dnia: 29 Grudnia 2015, 11:44:44 »
po sukcesie "Eli z warkoczem" dodrukowano po olimpiadzie coś takiego:

Ponieważ wyszedł nieoczekiwany zbieg okoliczności, więc na marginesie dyskusji...
http://sport.tvp.pl/23366801/zmarla-elzbieta-dunskakrzesinska

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #106 dnia: 29 Grudnia 2015, 21:36:35 »
Za pierwszy polski znaczek robi tam jakiś ruski papierek z dwugłowym orłem wydany w 1860 roku.
Za drugi-piąty prywatne naklejki wydrukowane w Warszawie z nadrukiem, które ludzie przyklejali w listopadzie-grudniu 1918 do listów z braku czegoś bardziej odpowiedniego itp. Całe początki są jakieś takie strasznie uznaniowe, jakby siadło paru kolekcjonerów ładnych parę lat po przywróceniu do istnienia bytu o nazwie Poczta Polska i sklasyfikowało wszystko według własnego widzimisię albo według tego, co mieli w klaserach. Jedne przedruki są brane pod uwagę, inne - przeważnie z mniejszych miejscowości - już nie...

A tzw. pierwszy znaczek to brzydki niczym niemal równoległe dwujęzyczne kopiejki. Wiem, że się narażę, tym co siedzą w XIX wieku, ale mnie się ten bilon w ogóle nie podoba, nijaki tak jak ten co mamy obecnie.

DzikiZdeb

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 347
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #107 dnia: 02 Stycznia 2016, 21:43:15 »
W ramach odświeżenia wiadomości filatelistycznych przeglądam sobie katalog Fischera i widzę, że ta pierwszość ma dalej oficjalny placet. W 1960 roku wyszła seria 5 znaczków "100-lecie polskiego znaczka pocztowego", a w 2010 roku wydano znaczek "150 lat polskiego znaczka pocztowego".
Teraz to już musi mieć - te wszystkie specjalistyczne zbiory, artykuły, wystawy, konferencje rocznicowe... Legenda narosła przez te wszystkie lata jest nie do ruszenia. Równie dobrze (albo i lepiej) można by tak fetować pierwsze skodyfikowane stemple pocztowe - jakoś tak mi się z Królem Stasiem kojarzą i chyba lepiej by się nadawały od efemerycznego "założenia Poczty Polskiej" w 1558 (jest w ogóle jakakolwiek zachowana identyfikowalna przesyłka przesłana wzmiankowaną pocztą dajmy na to z pierwszego stulecia istnienia?)

budgie

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 221
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #108 dnia: 02 Stycznia 2016, 22:46:59 »

 (jest w ogóle jakakolwiek zachowana identyfikowalna przesyłka przesłana wzmiankowaną pocztą dajmy na to z pierwszego stulecia istnienia?)

Stefan Petriuk  450 lat Poczty Polskiej

http://www.arge-polen.de/PDF/450_Jahre_Polnische_Post.pdf

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 074
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #109 dnia: 03 Stycznia 2016, 17:33:44 »
Nie tylko kol. Gradiva.

I nie tylko figura Bieruta budzi obrzydzenie swą obecnością w podręcznikach. Weźmy np. pozytywną obecność w podręcznikach "ludzi honoru" i ich współpracowników pomagających w budowie naszego wspaniałego, demokratycznego państwa prawa realizującego zasady sprawiedliwości społecznej. Oj, bardzo obrośli legendą przez ostatnie ćwierć wieku.
« Ostatnia zmiana: 04 Stycznia 2016, 01:08:34 wysłana przez dariusz.m »

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 074
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #110 dnia: 04 Stycznia 2016, 21:57:21 »
Cytuj
Prof. Wolniewicz na przykład wciąż uważa Gomułkę za jednego z najwybitniejszych polskich polityków XX wieku.
Jest to jedno z niezrozumiałych dla mnie dziwactw mądrego człowieka.
Inny paradoks (może tylko pozorny) to jego poglądy religijne. Pół żartem, pół serio można by nazwać profesora katolikiem niewierzącym, praktykującym. Występuje on z całą mocą w obronie katolicyzmu i Kościoła katolickiego jako siły napędowej cywilizacji łacińskiej (występował np. wielokrotnie u o. Rydzyka), jednocześnie z wypowiedzi przebąkiwanych półgębkiem na tematy ostateczne wynika, że nie wierzy on w najważniejsze dogmaty katolickie.

Cytuj
cały ten pobierutowski "panteon" komunistyczny, od Gomułki do Jaruzelskiego, będzie określany mianem "postaci kontrowersyjnych"
Określeniem „postać kontrowersyjna” można uwiarygodnić największego zbrodniarza, a jego winę zrelatywizować.

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 074
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #111 dnia: 05 Stycznia 2016, 00:44:11 »
W związku z tym, że w książce pana Zbigniewa Kiełba „Herby urzędników…” zostało wysunięte wobec mnie bezpodstawne oskarżenie, na blogu umieściłem obszerny wpis, w którym cała sytuacja została szczegółowo przeanalizowana: „Rzecz o łamaniu ósmego przykazania”.
« Ostatnia zmiana: 05 Stycznia 2016, 00:46:01 wysłana przez dariusz.m »

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 074
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #112 dnia: 05 Stycznia 2016, 01:46:53 »
Proszę bardzo:

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 074
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #113 dnia: 05 Stycznia 2016, 01:53:24 »
Jeszcze strona z "Zestawienia" na końcu książki, gdzie też jest o herbie Korwin.

Optimus_Prime

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 001
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #114 dnia: 05 Stycznia 2016, 09:17:58 »
Dzień dobry. Trzeba przyznać czytając ten wpis, nieco jadu się wylewa. Odnoszę wrażenie, że chce Pan skompromitować autora publikacji o której Pan napisał. Lekkie pióro w tym pomaga. Wykazał się Pan naukowym niechlujstwem nie chcę powiedzieć plagiatem, bo przyjął Pan wiedzę z internetu bez dociekań, gdzie jest źródło tych ustaleń. W publikacji nienaukowej fakt - może Pan pisać co chce. Rzecz w tym, że plagiat dotyczy wszelkich publikacji a nie tylko tych z recenzją. Jednak trzeba zauważyć, że robił to Pan w nieświadomości stąd uważam, że przywłaszczenia intelektualnego nie miało miejsca. Dla Pana nauczka, żeby nie brać nic z internetu i przyjmować za pewnik.

P.S. Mam przyjemniejszy temat o szelągu z R8 i hakiem. Za jakiś czas napiszę tutaj na ten temat.

Z poważaniem,
ŁC

Optimus_Prime

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 001
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #115 dnia: 05 Stycznia 2016, 10:22:30 »
Co do szeląg to uważam, że nie podał Pan wystarczających argumentów, dlaczego akurat hak to znak IB. Przeglądnąłem artykuły Gumowskiego na temat p. Poznańskiej. IB był samodzielnym kierownikiem od 1598 a wtedy występuje już znak P (na trojakach). Wcześniej, zawsze był pod kimś i składał ślubowania jako probierz równolegle z zarządcami. Tu moje pierwsze pytanie. Na blogu Pan sugeruje, że są jeszcze inne monety oprócz szeląga z tym znakiem, jakie to monety? Na trojakach takiego znaku nie ma.

Mam swój pomysł czyj to znak, ale to temat na artykuł do BN, stąd chciałem prosić Pana o pozwolenie na wykorzystanie zdjęcia.
« Ostatnia zmiana: 05 Stycznia 2016, 10:25:12 wysłana przez Optimus_Prime »

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 074
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #116 dnia: 05 Stycznia 2016, 14:14:24 »
Cytuj
nieco jadu się wylewa
Zdaję sobie sprawę, że mój wpis na blogu jest emocjonalny i subiektywny. Proszę się jednak nie dziwić. Moja uczciwość została bezpodstawnie zakwestionowana. Moja wypowiedź jest próbą obrony dobrego imienia.

Cytuj
Wykazał się Pan naukowym niechlujstwem
Mocno powiedziane. Czy aby na pewno było to z mojej strony naukowe niechlujstwo? Czy podałem odbiorcy mojej książki jakąś nieprawdziwą informację n. t. herbu Korwin i jego właściciela? Co do jej prawdziwości byłem absolutnie przekonany. Sprawą priorytetową była dla mnie prawdziwość informacji, a nie dociekanie jej źródeł.
Sprawa rozbija się więc o to czy powinienem umieścić w książce popularnonaukowej pełną bibliografię czy też nie. W moim przekonaniu nie mam takiego obowiązku. Czy – szafując tak mocnym określeniem jak naukowe niechlujstwo – byłby Pan łaskaw uzasadnić dlaczego powinienem umieścić tam pełną bibliografię?

Cytuj
przyjął Pan wiedzę z internetu bez dociekań, gdzie jest źródło tych ustaleń.
Zacytuję w tym miejscu kol. zenonmoj. Cytat dotyczy zupełnie innej książki i innego kontekstu. Jego mądre słowa pasują mi tu jednak jak ulał:
"W przypadku publikacji tak obszernej niestety nie można inaczej, jak czerpać z różnych źródeł, które uzna się za wiarygodne. Nie sposób wiedzieć wszystkiego. Kolega pisze, że praca powinna być poprzedzona wieloletnimi badaniami. Zapytam: jak wieloletnie musiałyby to być badania, aby poznać naprawdę wyczerpująco wszystkie przedstawione w książce tematy (…) Często zresztą zdarza się też, że w międzyczasie ktoś odkryje coś nowego - o czym niekoniecznie trzeba natychmiast wiedzieć, albo czego już nie można z technicznych względów w publikacji uwzględnić... (…) Co do udostępniania: ja - a sam jestem naukowcem - swoją wiedzą chętnie się dzielę. Niech rzetelne informacje idą w świat!"
Dla mnie absolutnie wiarygodnym źródłem były opinie Heńka 151 czy Zdzicha.

Cytuj
nie chcę powiedzieć plagiatem
Bardzo rad jestem, że nie chce Pan tego powiedzieć. Słowa coś znaczą i należy ich używać w zgodzie z ich znaczeniem. (Nie można każdego kogo się nie lubi nazywać faszystą.) Słowa takie jak „plagiat” czy „przypisywanie sobie czyichś odkryć” znaczą coś bardzo konkretnego – kradzież intelektualną.

Cytuj
Dla Pana nauczka, żeby nie brać nic z internetu i przyjmować za pewnik.
Dziękuję za udzieloną mi naukę.
Proszę się jednak zastanowić jak wyglądałaby nasza wiedza numizmatyczna gdyby nie informacje zdobyte za pośrednictwem Internetu. Literatura naukowa dotycząca boratynek jest w znacznej mierze przestarzała. Proszę mi wierzyć, że więcej można dowiedzieć się na temat szelągów Jana Kazimierza przeglądając wątek na forum poszukiwanieskarbow.com. „Boratynka dla bardziej wymagających…” niż studiując prace naukowe - z całym szacunkiem dla badaczy - pp. Wojtulewicza czy Niemirycza.
A czy w tym konkretnym przypadku wiedza oparta o wypowiedzi na forach internetowych osób najlepiej zorientowanych w temacie boratynek okazała się błędna?

Cytuj
Co do szeląg to uważam, że nie podał Pan wystarczających argumentów, dlaczego akurat hak to znak IB.
Argumenty, które podałem to chronologia oraz negatywna selekcja.

Cytuj
IB był samodzielnym kierownikiem od 1598 a wtedy występuje już znak P (na trojakach). Wcześniej, zawsze był pod kimś i składał ślubowania jako probierz równolegle z zarządcami.
Tu jest Pan w błędzie. Po nastaniu rządów Rüdigera, w roku 1595 przez krótki okres zarządzał samodzielnie mennicą poznańską.
Gumowski: „Zakres działalności Brüssla rozszerzył się bardzo znacznie odkąd w 1595 stanowisko dzierżawcy i kierownika mennicy poznańskiej objął nowy po Jahnsie przedsiębiorca, Herman Rüdiger. Objął zaś nie tylko mennicę poznańską, ale i wschowską i bydgoską, a nie znając się sam na rzeczy menniczej, potrzebował i do jednej, drugiej i trzeciej fabryki fachowych zastępców. Namówił zatem Brüssla do tego, że ten podjął się prowadzić mennicę poznańską i być oficjalnie probierzem w Poznaniu i Wschowie. W tym charakterze wykonuje dnia 12 lipca 1595 nową przysięgę na wierne spełnianie swych obowiązków (…)” (M. Gumowski: Przedsiębiorcy menniczni w Poznaniu, (w:) Kronika Miasta Poznania 1926, s. 256)
Natomiast pierwsza połowa roku 1596 jest okresem kiedy Brüssel jest rzeczywiście zaledwie probierzem, ale formalny zarządca Jan Dittmar faktycznie nie objął jeszcze mennicy poznańskiej.

Cytuj
Mam swój pomysł czyj to znak, ale to temat na artykuł do BN, stąd chciałem prosić Pana o pozwolenie na wykorzystanie zdjęcia.
Z wielką przyjemnością przeczytam Pana artykuł na ten temat. Zdjęcia może Pan oczywiście wykorzystać.


« Ostatnia zmiana: 05 Stycznia 2016, 14:21:01 wysłana przez dariusz.m »

Julek C

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 570
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #117 dnia: 05 Stycznia 2016, 14:58:36 »
Witam.
Bardzo mi się podoba pańska puenta tej historii na blogu, przyznam szczerze,
 że śledząc ten wątek od początku, cały czas miałem w głowie tę scenę:


Serdecznie pozdrawiam :).
« Ostatnia zmiana: 05 Stycznia 2016, 15:40:01 wysłana przez Julek C »

Marienburg

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 154
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #118 dnia: 05 Stycznia 2016, 19:52:31 »
Cytuj
dariusz.m
Sprawa rozbija się więc o to czy powinienem umieścić w książce popularnonaukowej pełną bibliografię czy też nie. W moim przekonaniu nie mam takiego obowiązku.

Panie Dariuszu  zawsze trzeba umieszczać pełną bibliografię. Nie ma to większego znaczenia, czy mamy do czynienia z książką popularnonaukową/publikacją naukową.
Ważne jest prawo autorskie..., należy  zapoznać się z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a nie z definicją rodem z Wikipedii.
Teraz należy sobie zadać pytanie -  kiedy mamy do czynienia z plagiatem?
A wtedy gdy autor danej publikacji używa przejęć dosłownych, parafraz z innych tekstów np. naukowych, i nie umieszcza odpowiedniej adnotacji o tej czynności (przypis, bibliografia itd.).
Dalej czy dana książka ma charakter typowo popularnonaukowy powinno wynikać z umowy zawartej np. z wydawnictwem itp. Brak recenzji naukowej nie jest argumentem wiążącym.

Bez wątpienia popełnił Pan pewne zaniedbania, ale raczej nieświadomie. Ten spór jest całkiem niepotrzebny..., nie widzę tu świadomego działania na szkodę Pana Zbigniewa.
Marcin

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 074
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Blog Numizmatyczny – zapraszam
« Odpowiedź #119 dnia: 05 Stycznia 2016, 20:02:40 »
Cytuj
Panie Dariuszu  zawsze trzeba umieszczać pełną bibliografię.
Jeśli dobrze zrozumiałem, to we wszystkich książkach, w których zamieszczono wybraną literaturę przedmiotu (a nie pełną bibliografię) zostało popełnione zaniedbanie.

 

R E K L A M A
aukcja monet