Gradiv
Artykuł dotyczył herbu Zygmunta III Wazy, gdzie snopek (Wazów) określano mianem herbu osobistego króla.
Snopek Wazów, jak się zgadzamy był znakiem rodu Wazów, więc czy można go traktować jako znak osobisty Zygmunta III? Takie samo osobiste prawo do niego w tym samym czasie miał stryjek Karol, kuzyn Gustaw czy brat Jan.
Oczywiście, że snopek możemy traktować jako znak osobisty (herb osobisty) Zygmunta III Wazy.
Jak już wcześniej wspomniałem herb osobisty (znak osobisty ) to nic innego jak
godło - w tym przypadku dynastii Wazów. Nie ma większego znaczenia, że do tego herbu miał prawo stryj króla, brat czy jego kuzyni, przecież
wywodzili się z tego samego rodu. A czy jakiś inny ród, miała prawo do tego herbu?
Moim zdaniem źle Pan rozumie ten termin:
- herb osobisty – osobiste godło herbowe jakiejś pojedynczej osoby (np. tak jak przywołany przez Pana podwójny krzyż u Jagiełły),
Herb osobisty to godło danego
rodu, a nie
pojedynczej osoby. Przecież prawa do tego herbu mieli potomkowie Władysława Jagiełły (Elżbieta, Jadwiga, Władysław, Kazimierz).
Podsumowując
znak osobisty czy herb osobisty jest terminem uniwersalnym, bo oznacza nic innego jak
godło danego rodu szlacheckiego.
Co do innych terminów przedstawionych przez Pana to częściowo się zgodzę.
- herb rodowy – znak rodu,
Co do tego nie ma żadnych wątpliwości - termin uniwersalny, pasuję do każdego innego terminu,
- herb prywatny - tu dla mnie największy znak zapytania, ten termin, jak napisałem wyżej znalazłem w paru publikacjach jako desygnat genealogicznego herbu złożonego,
Zgodzę się, że takie pojęcie istnieje, ale w tym przypadku akurat nie o to chodzi.
Przypomnę raz jeszcze tytuł książki: Herby urzędników polskich i litewskich na monetach oraz liczmanach emitowanych w latach 1479–1707.
Jak możemy zauważyć w tytule książki jest mowa o
herbach urzędników polskich jak i litewskich.
Owi waćpanowie pełnili pewne funkcję publiczne np. urząd podskarbiego wielkiego koronnego. Jak wiadomo na monetach umieszczano ich
prywatne herby. A dla czego prywatne?
Bo nie były jednoznacznie tożsame z urzędem który wykonywali, i nie były przypisane do tego urzędu na stałe. - herb własny - przypadek, gdy nazwisko rodu noszącego dany herb jest tożsame z nazwą herbu.
Tu nie mogę się przyczepić, według przyjętej terminologii tak, ale wolałbym już używać terminu - odmiana herbów. A swoja droga to mam inny pogląd na ten temat, ale to już nie dotyczy tej dyskusji.
Oczywiście Autor mógł zastosować inny klucz terminologiczny, i dlatego dopytuję jaki.
I tu dochodzimy do meritum moich roszczeń. Skoro herby szlacheckie dla potrzeb tej pracy autor potraktował jako zbiorowość będącą przedmiotem badań, to dla jasności opisu i uniknięcia chaosu pojęciowego najlepiej byłoby, gdyby przyporządkowując tym herbom pewne terminy opisujące je (przypominam, w książce są określenia: rodowy, prywatny, osobisty) każdemu z nich przyporządkował określony desygnat (konkretny obiekt pasujący do nazwy).
Po prostu chcę się od Autora dowiedzieć, czy tak jest – czy nie. Bez tego trudno mi zrozumieć, co Autor chce powiedzieć w konkretnym przypadku.
Oczywiście ma Pan do tego prawo, i wcale się nie dziwię, że ma Pan wątpliwości co do terminologii. Polska heraldyka jest dość specyficzna, aby sprecyzować te wszystkie terminy potrzebna jest moim zdaniem inna publikacja, która będzie się odnosiła tylko do tego problemu.