Dziękuję panie Jerzy za wyjaśnienie. Przyznam się, że nie do końca to rozumiem. Przydałby mi się rysunek tego urządzenia.
Gdyby te rysy były skutkiem odbicia przesuwanej monety wobec stempla, nie powinny być równoległe? A one wyraźnie się oddalają od siebie.(?) I czemu nie ma innych śladów przesunięcia stempla, jak choćby wgniecenie na powierzchni krążka?
Podobna moneta z możliwym uszkodzeniem, zalaczona, które Pan opisał jest w archiwum WCN Numer 108809, ale wygląda ono inaczej. Zagadkowe jest to, że choć cała moneta jest bardzo podona do mojej, są tam niewielkie różnice w układzie liter, punce są chyba te same, za wyjątkiem litery E. Na zalaczonym zdjeciu widac wyraznie rysy pozostawione przez stempel.